Pielęgnacja w duchu slow agingu

Która z pań nie marzy o ciągle młodej, jędrnej, zdrowej skórze bez zmarszczek? Przyznam szczerze, że nie spotkałam jeszcze takiej osoby. Sama chętnie sięgam po preparaty anty-aging. Pielęgnacja przeciwzmarszczkowa powstrzymuje powstawanie zmarszczek, jednak trzeba ją rozpocząć, gdy na naszej cerze nie widać jeszcze oznak starzenia się. Najistotniejsze jest dobranie odpowiednich kosmetyków, które pozwolą zachować nieskazitelną kondycję skóry. I taka właśnie jest linia Clochee Premium – zaawansowana pielęgnacja przeciwzmarszczkowa skupiająca się na slow agingu. Osobiście miałam przyjemność ją przetestować. Stała się moim numerem jeden wśród kosmetyków zatrzymujących młody wygląd. Jakie kremy znajdują się w linii Clochee Premium? W czym tkwi ich fenomen?

Resveratrol care – Krem młodości na dzień

Pierwszy, niesamowity preparat do pielęgnacji przeciwzmarszczkowej z linii Premium jest bogactwem witamin. To krem na dzień, który:

  • bardzo skutecznie zatrzymuje wodę w naskórku,
  • doskonale wzmacnia odporność skóry,
  • ma działanie przeciwzmarszczkowe,
  • redukuje niesprzyjające działanie wolnych rodników,
  • koi,
  • wygładza,
  • opóźnia mechanizm egzogennego starzenia się naszej skóry.

Całość została zamknięta w wygodnym 50 ml okrągłym, szklanym, a jednocześnie ekologicznym opakowaniu, wypełnionym po brzegi cudownym preparatem do pielęgnacji przeciwzmarszczkowej. Idealny do stosowania na skórę suchą. Prosty w aplikacji. Należy każdego ranka nanosić go na wcześniej oczyszczoną, stonizowaną skórę twarzy, szyi i dekoltu. Aż 97,5% składników kremu ma pochodzenie naturalne a składniki organiczne znajdują się na poziomie 52,3%.

Krem młodości na dzień ma szczególne znaczenie w pielęgnacji przeciwzmarszczkowej ze względu na swoją niepowtarzalna formułę, którą tworzą:

  • resweratrol, będący multifunkcyjnym antyoksydantem wydłuża żywotność komórek skóry. Podnosi jej poziom nawilżenia, wygładza ją, pomaga utrzymać elastyczność oraz jędrność;
  • bakuchiol, składnik o tajemniczym wydźwięku, który jest roślinnym odpowiednikiem retinolu. Nie podrażnia skóry, działa na nią nieco złuszczająco, a przy tym zachowuje jej jędrność i elastyczność. Niewielkie zmarszczki oczywiście znikają, a te mimiczne stają się płytsze. Bakuchiol to genialny składnik, którego stosowanie nie wykazuje skutków ubocznych;
  • ekstrakt z mchu, fermenty z bambusa i rzodkiewki obronią skórę przed miejskim smogiem oraz wszelkimi czynnikami zewnętrznymi, co znacznie opóźni jej starzenie;
  • hydrolaty z róży damasceńskiej i opuncji figowej dostarczają bioflawonoidów, beta-karotenu, cukrów, peptydów, soli mineralnych, witamin A, B, C i E. Ponadto woda różana działa antyseptycznie, łagodzi, zmniejsza napięcie naskórka i gwarantuje wyższy poziom nawilżenia. Z kolei woda z opuncji figowej ma właściwości przeciwstarzeniowe, odżywiające oraz ujędrniające skórę;
  • kolagen akacjowy o właściwościach silnie nawilżających oraz zatrzymujących wodę w naskórku;
  • masło mango, którego sama nazwa brzmi wyjątkowo, idealnie zmiękcza oraz wzmacnia barierę naskórka, wspiera procesy regeneracyjne, mocno nawilża;
  • olej buriti, mający genialną biozgodność z naszą cerą. Chroni ją przed podrażnieniami. Oprócz tego reguluje pracę gruczołów łojowych i niweluje proces starzenia się skóry;
  • oleje z pestek winogron i śliwki, świetnie wzmacniają płaszcz hydro-lipidowy skóry, utrzymując jej nawilżenie i zapewniając wygładzenie;
  • prebiotyk – inulina, nawilża cerę wręcz ekspresowo, kompleksowo i dogłębnie. Potrafi także utrzymać równowagę mikroflory bakteryjnej i buduje jej odporność na działanie negatywnych czynników zewnętrznych.

Bogate w witaminy

kosmetyki kupisz


Resveratrol care – Odbudowujący krem na noc

Będący drugim kosmetykiem do pielęgnacji przeciwzmarszczkowej, który zajmuje honorowe miejsce w mojej kosmetyczce. Przyczynia się do aktywnej, nocnej odbudowy naskórka, hamuje proces starzenia się skóry oraz daje jej ukojenie i neutralizuje mikrouszkodzenia, jakie w ciągu dnia zostały wywołane przez czynniki zewnętrzne. Ponadto doskonale wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry. Można rzec, że tworzy nad nią bezpieczny, biologiczny parasol . Odbudowujący krem na noc przeznaczony jest również do skóry suchej. Oryginalna formuła tego kosmetyku to aż 97,7%, składników pochodzenia naturalnego, a 55,6% stanowią surowce organiczne.

Odbudowujący krem na noc opiera się na bazie składników aktywnych, które koją cerę oraz gwarantują niepowtarzalną, jak dla mnie, jej regenerację w trakcie snu.

Wpływ na wyjątkowość kremu do nocnej pielęgnacji przeciwzmarszczkowej ma użyta do jego powstania kompozycja składników:

  • bakuchiol, który lekko złuszcza zniszczoną warstwę naskórka. Sprawia, że cera jest bardziej elastyczna i jędrna, a w dodatku nabywa ładniejszego kolorytu;
  • cztery rodzaje olejów: buriti, z dzikiej róży, z pestek śliwek i winogron. To prawdziwe bogactwo zarówno antyoksydantów, jak i witamin. Hamują ucieczkę wody ze skóry;
  • ekstrakt z hibiskusa wspierający zachowanie jędrności skóry;
  • dwóch hydrolatów: z róży damasceńskiej i opuncji figowej. Pierwszy z nich ma działanie antyseptyczne, łagodzące oraz nawilżające. Zaś woda z opuncji figowej ma wpływ odżywiający, ujędrniający oraz przeciwstarzeniowy;
  • ferment z granatu, który wzmocni warstwę skóry poprzez eliminację niekorzystnej flory bakteryjnej;
  • ferment z rzodkiewki – bardzo skutecznie nawilża i działa antyseptyczne;
  • innowacyjny emolient z nasion ostropestu, nadający cerze niesamowicie jedwabistego wykończenia;
  • inulina – prebiotyk, sprzyja budowaniu bariery ochronnej oraz utrzymaniu równowagi mikroflory bakteryjnej;
  • kolagen akacjowy, silnie nawilża i zatrzymuje wodę w naskórku;
  • masło mango pełne witamin i niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych. Łagodzi i zmiękcza skórę, a także eliminuje zmarszczki oraz poprawia jej elastyczność;
  • resweratrol mający magiczne mocne właściwości anti-age. Gwarantuje witalność, regenerację, ujędrnienie i wygładzenie skóry;
  • skwalen, mający właściwości szybkiego wchłaniania się. Nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. Idealnie nawilża, zapewnia uczucie elastyczności i miękkości. 

Muszę dodać, że badania aparaturowe kremów z linii Clochee Premium udowodniły jego znaczące działanie w pielęgnacji przeciwzmarszczkowej. Niesamowicie wzrósł poziom nawilżenia skóry, poprawiła się mocno jej elastyczność a niechciane zmarszczki zmniejszyły się. Z osobistych obserwacji, jak najbardziej potwierdzam ich fenomenalne działania. A efekty kuracji są nie tylko zadowalające, ale i zauważalne przez inne osoby z mojego otoczenia. 

Refill – innowacyjne i rewelacyjne opakowania do kremów Clochee Premium 

Mówiąc o kremach do pielęgnacji przeciwzmarszczkowej, muszę wspomnieć o rewelacyjnych, acz niespotykanych przeze mnie wcześniej opakowaniach refill – wkładach uzupełniających, które są całkowitą nowością. Zasada ich działania jest bardzo prosta i wygląda następująco: pierwszy zakup to kupno pełnego produktu (preparatu na dzień/na noc).

Po jego zużyciu wystarczy wykręcić refill w którym znajdowała się masa kosmetyczna, wyrzucić go, a słoiczek należy zostawić i dokupić jedynie sam refill, który wykonany jest z materiału  przetworzonego – PCR (Post Consumer Recycling).

Przyznam szczerze, że nie wyobrażam sobie lepszej pielęgnacji przeciwzmarszczkowej, niż tej z kremami Clochee Premium.

 


Stworzone przez
Więcej od Ewelina Kopec
Hydrożele do zadań specjalnych
Hydrożele cieszą dużą popularnością. Sama osobiście jestem pod ogromnym wrażeniem ich właściwości...
Czytaj więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.