RedBlocker – naczynka krwionośne pod kontrolą

Redblocker - naczynka krwionośne pod kontrolą
Redblocker - naczynka krwionośne pod kontrolą
Mogę się założyć, że znasz produkty marki Redblocker. Nawet, jeśli nie stosowałaś ich osobiście, na pewno słyszałaś o nich od koleżanek, mogłaś trafić też na reklamy, dzięki którym dowiedziałaś się o tej niej marce nieco więcej.

Dzisiaj chcę ci przybliżyć działanie kilku produktów. Wszystkie przeznaczone są do pielęgnacji niezwykle wymagającej skóry wrażliwej, naczynkowej, czy skłonnej do zaczerwienień. Tego typu cera to o dość częsty problem, z którym nie każdy potrafi sobie poradzić. Dermokosmetyki RedBlocker są polecane zarówno do użytku domowego, jak i pielęgnacji w profesjonalnych salonach kosmetycznych. A jeśli polecają je specjaliści z dziedziny pielęgnacji skóry twarzy, to moim zdaniem warto się nad nimi pochylić. Razem ze mną poznaj charakterystykę tych dermokosmetyków i sama przekonaj się, że właśnie ich potrzebujesz.

Koncentrat naprawczy

Redblocker

Na ten produkt zwróciłam uwagę w pierwszej kolejności. Został stworzony do codziennej pielęgnacji wymagającej cery wrażliwej i naczynkowej. RedBlocker  koncentrat naprawczy do skóry wrażliwej i naczynkowej to kosmetyk o innowacyjnej, skoncentrowanej, dwufazowej formule. Pierwsza z nich – faza wodna – zawiera składniki aktywne odpowiedzialne za walkę z zaczerwienieniami. Delikatne ściany naczyń krwionośnych zostają uszczelnione i wzmocnione, co w efekcie widocznie poprawia kondycję skóry. Faza olejowa wspiera działanie fazy wodnej i dba o dogłębne nawilżenie cery.


Koncentrat

naprawczy z dwufazową formułą


Dla mnie bardzo ważna jest konsystencja kosmetyków. Zbyt oleista jest nieprzyjemna i bardzo długo wchłania się w skórę. W tym przypadku jest inaczej – RedBlocker koncentrat naprawczy  jest lekki i jedwabisty, o delikatnym zapachu. Nie pozostawia uczucia lepkości i nie zatyka porów. Regularnie stosując koncentrat można liczyć na wzmocnienie naczynek krwionośnych, redukcję zaczerwienień, przywrócenie optymalnego nawilżenia skóry oraz jej ochronę.

Zamaskowany kompres

RedBlocker

Uwielbiam maski do twarzy. To niezwykle relaksujący rytuał, bardzo pożądany również w gabinetach kosmetycznych, gdzie klienci oczekują odprężenia. Redblocker aktywny kompres w masce został stworzony na bazie czerwonej glinki, która intensywnie odżywia skórę. Ma nie tylko działanie wspomagające prawidłową pracę naczynek krwionośnych.

Uwielbiam maski do twarzy. To niezwykle relaksujący rytuał, bardzo pożądany również w gabinetach kosmetycznych, gdzie klienci oczekują odprężenia. RedBlocker aktywny kompres w masce został stworzony na bazie czerwonej glinki, połączonej z cennymi minerałami i kompleksem olejów, które otulają skórę jak kompres, intensywnie odżywiając skórę, natychmiast łagodząc zaczerwienienia i zmniejszając widoczność pajączków.


Aktywny kompres

w masce z czerwoną glinką


Na dobroczynne działanie czerwonej glinki mają wpływ przede wszystkie makro- i mikroelementy, takie jak: magnez, żelazo, potas czy krzem. Maska RedBlocker ma półschnącą konsystencję, przez co nie zastyga na twarzy dając uczucie ściągnięcia. Podczas zabiegu wprowadza cenne składniki aktywne w głąb naskórka. Łagodzi wszelkie podrażnienia, niweluje zaczerwienienia i intensywnie nawilża skórę.

Różnorodność dla każdego

RedBlocker

Poza dwufazowym koncentratem i maską, RedBlocker proponuje również kremy na dzień i na noc, serum punktowe oraz płyn micelarny. Wszystkie dermokosmetyki mają za zadanie przede wszystkim pomóc osobom zmagającym się z problemem wrażliwej skóry, pękających naczynek oraz zaczerwienień. A co pozostaje dla tych, którzy z braku czasu lub osobistych preferencji nie chcą stosować regularnej pielęgnacji? Najlepszym wyjściem będzie suplement diety, który dodatkowo wspomaga produkcję kolagenu i chroni komórki przed wolnymi rodnikami. TUTAJ poznasz wszystkie produkty marki RedBlocker.

Stworzone przez
Więcej od Sara Duszyńska
Frezarki Marathon- przewodnik i porównanie modeli
Frezarki do paznokci to niezbędne akcesorium w każdym gabinecie stylizacji paznokci.
Czytaj więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.